wtorek, 30 kwietnia 2013

#14

Hejooo . Dawno mnie nie było , bo nie miałam czasu i tak jakoś... sprawy osobiste. Mam zdjęcia z pleneru. Jakoś za przecudownie na nich nie wyszłam , wiec dodam swoje takie normalne . ; ) Macie dwa krótkie sprawozdania z wczoraj i dzisiaj.


                                               Wczoraj 
Wraz z grupą teatralną "Bez Komentarza" < tak się nazywamy> mieliśmy nudne przedstawienia z okazji 3 Maja. Każdy był lekko zdenerwowany , ponieważ odbyła się tylko jedna próba czytana , a później był występ.Na pierwszym występie poszło mi bardzo dobrze . Podczas recytacji wiersza w ogóle się nie pomyliłam. Jednak pewne osoby z grupy troszkę się myliły , więc Pani uznała , że była to KATASTROFA . Jednak żadna z nas tak nie sądziła . Na drugim występie się raz zacięłam , ale mam nadzieję , że nie było tego aż tak mocno wiać. Teraz opowiem wam pewną zabawna historię , która wydarzyła się po występach.

Dawno , dawno temu wczoraj. Wraz z Paulynką i Tymbarkową
 udaliśmy się do łazienki na parterze , aby przebrać się ze strojów 
galowych w luźniejsze ciuchy . Śmiechom i zabawom nie było końca .  Paulina poczuła 
nieprzyjemny smród dochodzący z kibla . Uradowana ja złapałam za 
klamkę w której znajdowała się jak przypuszczałyśmy pewna dziewczyna. Kiedy siłowałam się z klamką od drzwi zadzwonił dzwonek na przerwę. Wtedy udałyśmy się na korytarz .
 Ciekaw kto wyłoni się zza drzwi cierpliwie czkałyśmy , aż ty nagle ktoś od środka łazienki złapał za klamkę. Zza drzwi wyłoniła się piękna Pani o bardzo,bardzo
 okrągłych kształtach z którą już rok temu miałam do czynienia 
sobie pogawędzić na temat mojego zachowania .
 Jedna w tamtym momencie dała mi spokój .
KONIEC
I jak wam się podobał ? Ten wierszyk jest na faktach i został przeze mnie własnoręcznie napisany. Później była matma na której nic nie robiłam bo mi mózg z głupoty wysiadł. Ostatnia była historia sztuki na której napisałam sprawdzian i dostałam szósteczkę < tak chwalę się> . Na najlepszej lekcji w poniedziałek < bez sarkazmu> mowa była o "specyfice stania kobiet w ciąży " rzeźb gotyckich. Się rozpisałam ! A to dopiero pierwsza część. 
                                                  Dzisiaj 

Dzisiaj stała się fantastyczna rzecz . Nasza Ogólnokształcąca Szkoła Sztuk Pięknych w Golubiu-Dobrzyniu dostała zaproszenie od Szkoły Sztuk Pięknych z Hiszpanii . Jak sb pomyślałam o tych Hiszpanach , artystach  to aż dostałam banana na ryju . Jedyny minus tego to , że prawdopodobnie nie znają Angielskiego tylko swój ojczysty język i Francuski . ; ( Ale jest jeszcze Tłumacz Google . ; ) Jednak miłe niespodzianki się szybko skończyły , ponieważ Kamiun powiedział Pani od Fizyki , ze jest sprawdzian , o którym naprawdę nic nie wiedzieliśmy . A to peszek ...



Macie tu młodego Hiszpana . Nie wiem kto to jest ,
ponieważ wpisałam tylko w Google "młody Hiszpan"


                                              

Teraz aktualnie przyjechałam z zakupów. Zanim poszłam to rozmawiałam z Paulynką o tolerancji fanek One Direction z Francji . Zeszło jednak na tematy wypalania , oczu i cycków . Tak bywa.
PS. Dagmara ładne leginsy. ; )

Gra w siatkówkę .

Rozmowa na temat " Nie pamiętam"

Cała nasza klasa . Te zainteresowanie gimbazy .

Z prawej strony Julia Chlebek, Na linie z prawej Roksana,
nie wiem kto to? <Tymbarkowa ?>, Dżesika , Jadzia , Weronika , Inga 

Kacper . Ten chłopak zatrzasnął się w łazience
 bo nie miał siły odkręcić zamka . 

Z prawej Kamiun , Malina z paletką , w niebieskiej bluzce Jeremiasz 
"Ja to zrobię" i kawałek Kacpra.

Madzia golfista .

Ta osoba w zielonym swetrze to ja . Nade mną stoi Pan od Malarstwa , a koło Pana Paulynka. ; )

Od strony tej co widać twarze to od lewej  Hubert , Ja , Paulynka <popłakałam się jak zobaczyłam jej minę> Alicja , Natalia , Weronika , Mumin ,Jankoś , Dagmara i ... nie widzę.

Od lewej strony Tymbarkowa siedząca na ławce , Madzia trzymająca gitarę , nad Madzią stojąca Olga , koło Magdy  Weronika , Nikodem ,Jagoda , Paulynka , Ja <tak ta ruda -,-> Hubert, Paulina F <Mumin> i Dżesika .

Po lewej stronie Kamiun , dziewczyny trzymające balony to Mumin < z lewej> , Ola Kozieł <z prawej>, z prawej strony Madzia , a za nią Kacper.
Macie ten ryj . Te zdjęcie jest jednym z najbardziej przyzwoitych . ; )


Żegnam . I tak się MEGA rozpisałam , a nie było mnie dwa dni . Mam dla was newsa , że zakładam dwa nowe blogi . Jeden o fotografii , a drugi o ...... Dowiecie się w swoim czasie . ;) Mogę wam jedynie powiedzieć , że będę go prowadziła z jeszcze jedna osobą . ; )


sobota, 27 kwietnia 2013

#13

Siemka . Dzisiaj nic szczególnego się nie działo . Jutro wpadnę. Mam do was jedną sprawę. Nie mogę założyć baner . Więc jak na razie wstawiam zdjęcie . Później poproszę koleżankę , żeby mi tutaj ogarnęła . Jutro z pewnością nie będę nic rozbiła oprócz wkuwała wierszyk na poniedziałkowe przedstawienie i na sprawdzian z historii sztuki .; ( Jak na razie to tyle. Mam do was jedna prośbę .Przesyłajcie to zdjęcie dalej . Nic innego nie da się zrobić. Nagroda jest wybierana losowo. ;) Mam nadzieję .. chociaż powątpiewam , ale  marzyć można , więc wiecie.; ) Czymajcie kciuki .; ) Na dzisiaj to tyle . Dziękuję za wysłuchanie ogłoszeń parafialnych . Miłej niedzieli . ; ) Żegnam.
http://best-frieend.blogspot.com/
http://pati-paaati.blogspot.com/

piątek, 26 kwietnia 2013

#12

Hejooo ! Dawno się nie widzieliśmy. Dzisiaj koło 15:15 wróciliśmy z wycieczki . Ogólnie mówiąc było dobrze , a klasa w pewnym stopniu się zintegrowała i otworzyła przed sobą . Oprócz paru spin  pewnych osób z pewnymi osobami było całkiem ,całkiem .Na samym początku mieliśmy mały pokój z pięcioma piętrowymi łóżkami , ale zamieniliśmy się z chłopakami bo mieli tyle samo łóżek , większy pokój . Oczywiście wygrała liczebność dziewczyn. ^^ Co każdy wieczór siedzieliśmy u chłopaków i graliśmy w prawda czy wyzwanie.Jedne z zadań które gimbaza wykonała to pocałowanie Maliny w policzek <Ola K>, pokazanie brzucha <Olga>,polizanie każdego łóżka <ja>,polizanie szyby <Malina> i wiele , wiele innych . W pierwszą noc my jako dziewczyny zintegrowałyśmy się i prawie każda z nas powiedziała kto podobna nam się z klasy.

                                                                 *   *   *

W drugim dniu mieliśmy zajęcia w plenerze , cztery godziny łażenia po lesie ,rowery i ognisko .Na plenerze poszło mi dobrze , nawet podoba mi się moja praca. ;) Jak mieliśmy zajęcia z obserwacji ptaków przez cztery godziny Paulinka i dwie Weroniki poszły do domu bo źle się czuły . Kiedy uświadomiłam sobie , że po 30 minutach moje symfonie się rozładowały chciałam wracać do domku , ale nie było już odwrotu.Myślałam , że pęcherz mi pęknie . Nie było po drodze gdzie się załatwić , a okazało się , że mam przeziębiony pęcherz . Tak mi się chciało siusiu , że jak zobaczyłam nasz domek już mnie nic nie obchodziło i zaczęłam biec do łazienki . Później zostałam nafaszerowana tabletkami i butelką ciepłej wody. Kiedy wraz z Dagmarą i Muminem leżałyśmy sobie i czytałyśmy gazety nasza klasa jeździła na rowerach przez pełną godzinę . Z opowiadań wynikło , że Oli  przez pewną osobę zrobiło się przykro < nie będę wymieniać po imieniu i nazwisku> , Nikodem wypadł przez kierownice , a Hubert obtarł sobie kolano , a wraz z nim spodnie . To wszystko skończyło się dobrze . Później odbyło się ognisko na którym musieliśmy skonstruować z 2 balonów , taśmy , papieru , sznurka i jajka takie coś , żeby jajko się nie stłukło kiedy zostanie zrzucone ze stołu . Pokażę wam nasz pomysł , ale nie śmiejcie się bo nie umiem robić rysunków z Paint'a.Nam się jajko nie zbiło.

Czterem z pięciu grup udało się nie zbić jajka. W  nagrodę wszystkie wygrane grupy dostały lizaki , a przegrani dostali lizaki za odszkodowanie z powodu utraty jajka . Zebraliśmy się wszyscy przy ognisku i zaczęliśmy słuchać jak Malina gra na gitarze.Po wysłuchaniu zaczęliśmy grać w głuchy telefon , ale za każdym razem ktoś w całości przekręcał tekst. Po kolacji poszliśmy tak jak poprzedniej nocy do chłopaków   
a o godzinie 23:00 rozeszliśmy się do swoich pokoi . Dosyć sługo gadaliśmy o tym co działo się tamtego dnia . Ja poszłam spać o godzinie 2:00 bo znowu Mp3 mi się rozładowała . Magda gadała coś tam w nocy , a ktoś < nie będę gadała po imieniu > pierdział tak głośno , a rano wypierał się tego w żywe oczy.
   
                                                                    *   *   *
Dzisiaj wstałyśmy wszystkie o godzinie 6:30 i poszłyśmy do chłopaków ich obudzić. Okazało się , że poszli spać około 4:00.Potem po kolei poszłyśmy się ogarniać i przebierać. Potem mieliśmy śniadanie , a po śniadaniu zajęcia z rzeźby. Na zajęciach rzeźbiliśmy ptaki . Ja osobiście wybrałam sobie Gila. Dosyć mi się podoba , mogę powiedzieć , że ujdzie . Potem doszło do kilku spin pomiędzy pewnymi osobami , a potem ja też się na kogoś wkurzyłam bo ta osoba nie mogła po ludzku odejść jak ją poprosiłam bo musiała zostać,ponieważ jest bardzo , bardzo ,upierdliwie bardzo , nieznośnie bardzo ciekawska. Potem spotkaliśmy się z 3 klasą bimbazy posiedzieliśmy troszkę i pojechaliśmy do domu. W domu zjadłam cieplutki obiadek i poszła sie przejść z kuzynką i mamą . Jak na razie to tyle bo idę spać . Ledwo co żyję. Żegnam .
Spać ! 



wtorek, 23 kwietnia 2013

#11

jdkavshfjdhsljvcnsjdgdsbvskrsbvhsdlk . Hejoo ! Jestem taka happy , że był dzisiaj sprawdzian z Chemii i Polaka  a ja miałam zaciesz na twarzy. ;) Nie mogę się doczekać tej wycieczki . Za 10 min idę z Wiktorią na dwór , jak przyjdę od razu pójdę spać. W sql jeszcze nawet uszło.Dostałam dzisiaj nowe okulary lecznicze . ; ) Ołł jjjeeeeaaaa! Wybrałam sobie siwe nerdy z czterema kropkami . Jedyny minus tej wycieczki to taki , że nie będę się z wami widziała i nie będę miała dostępu do Facebook'a .,;( Przepraszam , że nie wchodziłam przez ostatnie dwa , czy trzy dni , ale musiałam zakuwać z przedmiotów. Jakoś tam poszło . Mogę się pochwalić , że dostałam piąteczkę z matmy i polaka .; ) Muszę się zwijać bo kuzynka płacze i idę na dwór i po majonez dla Paulynky . Pamiętajcie , żeby nie mówić na Paulnkę cytrynka bo się wk*rwi . ;) Do zobaczenia w piątek lub w sobotę . Żegnam .; *


sobota, 20 kwietnia 2013

#10

Nie będę się już witała bo robiłam to w poprzednim <dzisiejszym> poście. Miałam się przez cały dzień lenić , ale ja tak nie umiem. Nie mam ADHD ! Żeby nie było . Po prostu się nudziłam. Poszłam z Wiktorią na żwirownie porobić sobie zdjęcie. Uznałam , że dzisiaj nie będę pozowała do zdjęć i wczułam się w rolę fotografa . Z takiej racji , że Wiktoria ma dobry aparat wszystkie zdjęcia mi się podobają . Mamy plany , żeby co sobotę coś odwalać i robić sb takie sesję. Za tydzień zamierzamy ogarnąć jej szajerek. Ma w nim  ładne stare meble kuchenne , które można w dobry sposób wykorzystać.;) Kiedy ogarniemy tam wszystko weźmiemy się do porządnej roboty. ; ) Jak na razie odnajduję się w roli fotografa . Podoba mi się to ! Jak na razie nie stać mnie na lustrzankę czy coś takiego . Ale z Paulinką mamy dobre plany na wakacje . Jeszcze 3 miesiące i luzik . Muszę się podciągnąć z kilku przedmiotów , ale to później. .  .  Na jakie straszne tematy to zeszło. <moje oceny> Jutro wpadnę na pięć minut bo muszę się nauczyć na sprawdzian z historii , który jest strasznie obszerny , a połowa tematów będzie z tych lekcji co mnie nie było. Jeśli to czytasz Paulinka ,mam nadzieję , że się nauczysz. ;) Ja spadam niedługo dodam zdjęcia , jak ten idiots <Wiktoria> wstawi je na photobloga , czy gdzieś tam . Za tydzień może założę sobie bloga fotograficznego . Ale nic nie obiecuję. ;) Teraz już na prawdę się żegnam bo jestem sama w domu i muszę tutaj ogarnąć . 


Z uśmiechem na twarzy żegnam was ! ; **


#9

Siemka . Dzisiaj przez cały dzień się leniłam . Czytam sobie teraz bloga jednej dziewczyny. Macie link http://www.dark-fanfiction.blogspot.com/ . Jednym słowem, żeby go opisać ? ZAJE*BISTY ! Jeszcze bardziej lubię przez niego Harrego . Chociaż , postać nie jest jego odzwierciedleniem . Na początku znajdziecie o tym informacje. Wczoraj dostałam link do tego bloga i już jestem na 22 rozdziale.^^  Niedługo idę z mamą na ostateczne zakupy związane z wycieczką. Bo moja mama mówi , że ją dręczę i dręczę.Ja po prostu tak mam. Za najważniejszy cel związany z zakupami mam majonez dla Paulynky . Ona go Kocha ! ;) Ściągam sb muzykę na mp3 bo na tym biwaku to ja nie zasnę bez muzyki! Muszę jeszcze sobie torbę załatwić ! Jak ja się jaram tą wycieczką . ; ) Ostatniego posta przed wycieczką postaram dodać w środę rano jak mi się uda , ale nie jestem pewna . Jak coś to we wtorek dodam . Ja lecę czytać dalej.!




Co za ładna dupa z niego ! *__*


Żegnam ! ; *






piątek, 19 kwietnia 2013

#8

Hejka ! Dzisiejszy dzień mija obiecująco . Mieliśmy dzisiaj 2 godziny rzeźby na których rysowaliśmy projekty abstrakcyjne związane z tańcem lub lotem. Ja wybrałam taniec. Pierwszy raz podobał mi się mój projekt modelu . Pomijając fakt , że mieliśmy dopiero trzy.  Narysowałam zwiewną sukienkę z bardzo podkreśloną talią która rozciągała się w lewą stronę. Z wzór posłużą mi druciane esy floresy. Rzeźba ta będzie stała na drewnianej desce , a całość będzie podtrzymywana jednym dużym gwoździem i powyginanymi drutami. Po rzeźbie pojechaliśmy na pielgrzymkę do Płonnego pomijając miejscowość do której mieliśmy pielgrzymkować. Wszystko rozpoczęło się krótkim przemówieniem które zostało lekko przedłużone z powodu na oczekiwanie Biskupa z Pampeluny <Hiszpania>. Kiedy Biskup przyjechał do kościoła w Płonnym zaczęła się krótka msza. Przed wyjściem zostały rozdane ciastka w kształcie muszelek , na znak tego , że idziemy Szklakiem Świętego Jakuba . Wszyscy dostali po jednym ciastku , a ja z Paulynką po dwa . łahahah . Nasza pielgrzymka trwała z jakieś 30 min. Kiedy dotarliśmy do Szafarni postaliśmy 5 min i poszliśmy do naszego autobusu. Nasz widok był zaskakujący. Kierowca spał sobie smacznie na siedzeniach i nie reagował nawet na pukanie w oko. Kiedy chłopcy zaczęli pukać coraz mocniej facet obudził się , a jego reakcja była bezcenna .Podniósł się żwawo i zrobił tak dziwną minę , że chyba nigdy jej nie zapomnę. Wróciliśmy o 12:41 do szkoły . Byłam umówiona do okulisty na 13:10 i bała się , że nie zdążę. Szybko pobiegłam do domu i miałam zadzwonić do mamy z babci telefonu < bo zgubiłam koleją ładowarkę do swojego>. Okazało się , że nie ma babci telefonu bo dziadek zabrał . Nie wiedziałam co mam zrobić , bo miałam zadzwonić do mamy i zapytać się czy idę z nią , czy sama. Wzięłam wszystkie potrzebnie papiery i pieniądze i poszłam .Podczas zamykania drzwi trzasnęłam z nerwów tak drzwiami , że sąsiad z czwartego piętra wyszedł zobaczyć co się stało. Na sam koniec wychodzą z klatki schodowej rzuciłam  mój telefon o podłogę , że tylna część obudowy odskoczyła  W 5 minut przeszłam całe miasto. O.o Napotkałam mojego kolegę który użyczył mi swojego telefony i towarzyszył mi w wizycie u okulisty. Po wizycie poszłam do domu , a o 15:00 poszłam po mamę i poszłyśmy wybrać okulary . Kupiłam sobie siwe okulary podobne do nerdów . Nawet mi się podobają . Po niedzieli facetka będzie dzwoniła do mojej mamy po odbiór. Jak na dziś to wszystko. Ale się rozpisałam. Nie wiem co będę robiła pod wieczór , ale pewnie pójdę biegać. Miłego piąteczku życzę ! .
                                                                       






Żegnam.; *


czwartek, 18 kwietnia 2013

#7

Siemanko. Dzisiejszy dzień jest dosyć normalny . Nic szczególnego się dzisiaj nie działo. Nie ćwiczyłam dzisiaj na w-f'ie bo mi się nie chciało , na Angielskim robiliśmy plan miasta , a na informatyce miał być sprawdzian , ale cała klasa nic nie umiała i musimy napisać 100 razy " Nie będę rozmawiał/rozmawiała na lekcji informatyki " , jak będzie  będzie sto razy napisane to ' Trolololo będzie pała . ' Na rysunku męczyłam się przez 3 godziny żeby narysować chmurę ,a jak Pan podszedł to powiedział , że" ta rzeka wygląda jak droga" , a ja , że to jest droga . Bo to była droga . A na pierwowzorze rzeka wyglądała jak droga .-,- Na siódmej godzinie mieliśmy Geografię i sprawdzian . Wszystko odgadłam oprócz jednego , ale Weronika Więczkowska mi podpowiedziała <dziękuję ; ** >.Na lekcji bawiliśmy się skałamiii ! Juhuuuuu  jaka frajda!
Teraz siedzę i czekam aż mama przyjdzie z zakupów , żeby iść z nią do sklepu. Bo na mnie nie zaczekała to niech teraz cierpi i chodzi ze mn po sklepach . Aha tak szczerze mówiąc za bardzo się rozpisałam , bo miałam zrobić tutaj Porządki .Dobra przejdźmy do rzeczy . Nie będzie mnie z wami w środę , czwartek i piątek bo jadę na wycieczkę w plener na Barbarkę. ; ) Macie plan wycieczki ,ale nie wiem po co wam ta informacja?
I Dzień :
10:00-wyjazd
11:00-12:00-przyjazd i zakwaterowanie grupy
13:00-14:30-zajęcia edukacyjne:Rozpoznawanie drzew i krzewów po morfologii liścia (o.O)
14:30-15:30-przejażdżka rowerowa
16:00-16:30-czas na posiłek-obiadokolacja
17:00-21:00-Park rozrywki(kręgle,mini golf) oraz dla chętnych park linowy
21:00-22:00-wieczorna toaleta
22:00-cisza nocna (nie musimy przestrzegać ;)
II Dzień :
7:30-pobudka
7:30-8:00-poranna toaleta
8:00-8:30-czas na posiłek-śniadanie
9:00-12:00-zajęcia malarskie
12:00-16:00-zajęcia edukacyjne:Wpływ człowieka na stan środowiska
       Ochrona przyrody  w regionie
    Obserwacje ornitologiczne
16:00-16:30-czas na posiłek-obiadokolacja
17:00-18:00-czas wolny
19:00-21:00-ognisko z pieczeniem kiełbasek
21:00-22:00-wieczorna toaleta
22:00-cisza nocna 
III Dzień :
7:30-pobudka
7:30-8:00-poranna toaleta
8:00-8:30-czas na posiłek-śniadanie
9:00-12:00-zajęcia z rzeźby w glinie
13:00-wyjazd
KONIEC !
Wiecie kto to ? ; )                                                        


Ja lecę mam jeszcze parę spraw do załatwienia . Paaaaaaaa ;*

środa, 17 kwietnia 2013

#6

Hejo! Dzisiejszy dzień zapowiada się bardzo obiecująco ! Dziś w telexpress'ie była mowa od Directionerkach które są zadowolone z tego , że w sierpniu będzie "This is us" w kinach . < mam nadzieję , że mamę ubłagam> i o tym , że jesteśmy złe , że nie udało się jeszcze sprowadzić 1D do Polski . Może kiedyś nam się uda ? A jak nie w tym roku to w 2014 na 100% . Bądźmy dobrej myśli .Wzięło mnie coś suche pastele i zaraz zrobię jakąś prace na rysunek . Muszę się jtr nauczyć na gegrę i tak mi się nie chcę ! Grrrrr.... Teraz podaję lekcje Paulince . Trolololo .  O 20:00 idę biegać z Wiktorią ! Biegałam dwa dni temu , a łydki mnie bolą ! Ohohohoh ! Jakoś przeżyję . Chociaż wiem , że coś te bieganie daje . Ja lecę bo mi odbija! Żegnam .  Happy Kludi ! ; D








wtorek, 16 kwietnia 2013

#5

Siemaneczko! Dzisiaj muszę się sprężać bo mam mało czasu . Od  chyba miesiąca jestem na diecie , ale to nic nie dawało , dlatego codziennie pod wieczór będę biegała z Wiktorią ;) Jak na razie byłam wczoraj biegać i mam zakwasy w łydka . Ale to dobrze , chociaż wiem , że to jakoś działa .Zaraz idę na zakupy z mamą po piżamy na wycieczkę  o której nie wiem , czy wam wspominałam. Jak nie to potem Musze przeczytać 197 stron Balladyny , zrobić do tego 3 zadania . Nauczyć się na test z Biologii , a mam na to wszystko czas do 20:30 ! OMG ! Jak na razie to tyle z dzisiaj . Nawet nie zdążę dać posta na blogu http://moda-bitches-moda.blogspot.com/ , który miałam dodać wczoraj . Przepraszam , ale mam zawrót głowy! o.O Żegnam .!

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

#4

Siemaneczko ! Dzisiaj nie było mnie w sql  , ponieważ byłam na konkursie recytatorskim . Niestety , ale nie wygrałam żadnego miejsca bo parę razy zapomniałam tekstu -.- Ale dobrze wyszło ja na naukę dzień przed konkursem .
Na uroczystości pojawił się Pan woźny który pełnił parę funkcji :
-woźnego ,
-fotografa,
-informatora,
-komika,
-przewodnika , oraz funkcję biura turystycznego. ; )
Po przyjeździe z konkursu poszłam z Paulinką do LIDL'a i kupiłyśmy sb lody truskawkowe i batony musli . Kiedy poszłyśmy usiąść na ławkę  uświadomiłyśmy sobie , że nasza klasa ma teraz historię sztuki i piszą sprawdziany. Łahahahha . My złe !;) Teraz oglądam rozmowy w toku . Spać mi się chcę ,ale zaraz idę z mamą na zakupy po spodnie ,bluzkę i słuchawki . Jak na razie to tyle ja się zwijam . Żegnam .


Właśnie tej Pani , czyli Marii Dąbrowskiej recytowała prozę pt."Marcin Kozera" .

niedziela, 14 kwietnia 2013

#3

Hejo! Przepraszam , że nie wpadłam w piątek po spotkaniu bo wróciłam strasznie zmęczona. Przepraszam , że nie wpadał w sobotę ,ale mama zabrała mi laptopa. Dzisiaj udało się jakoś ją ubłagać.

                                                          *    *    *
W piątek na spotkaniu działo się dużo dziwnych rzeczy ! Ale nie ma co opisywać tylko za jakieś 2 dni wstawię filmik , który w całości powinien być ocenzurowany . <bez skojarzeń > Najpierw poszliśmy na pizze , później do wesołego miasteczka . Potem na orlika , a na koniec do lasu na muszę gdzie kiedyś organizowane były koncerty . Na spotkaniu było zaledwie 16 osób .
Lista :
Ja ,
Wiktoria ,
Inga,
Daria,
Agnieszka ,
Karolina,
Paulina ,
Weronika,
Roksana,
Dżesika ,
Ola ,
Dawid ,
Krystian,
Wiktor  i zapomniałam o dwóch osobach . -,-
W lokalu zamówiliśmy 3 familijne pizze i 4 butelki 2 litrowego soku .Po uczcie poszliśmy do wesołego miasteczka które znajdowało się niedaleko. Przy kasie w której kupowało się bilety stał Pan Żul który był lekko wstawiony. Gościu zaczął się dostawiać do Wiktorii , a ona jak to ona zaczęła z nim tańczyć.Inga dała mu napój energetyczny z którego napiła się praktycznie cała grupa. A ten w zamian chciał dać Iniolowi buzieczka. hahah . 14 osób poszło na samochodziki , a ten Pan Żul nadal czekał na Wiktorię  i zarzucił tekstem "Przyjdź mała jutro i zrób mi loda " , czy jakoś tak . I w tym momencie goście wyrzucili go z wesołego miasteczka. Ja już cała grupa miała się zwijać podszedł do mn i do Ingi gościu , który zapytał gdzie są u nas dyskoteki . A ja wymieniła parę lokali , ale on nie wiedział gdzie to jest i w tamtym momencie wkroczyła Inga i wszystko mu wytłumaczyła . Po tym poszliśmy na orlika , połowa grupy grała w kosza druga na ławkach grała w "Prawda , czy wyzwanie" i robiła sb słit focie . Ja należałam do tej grupy co siedziała na ławkach ,ponieważ miałam buty na obcasie i myślałam , że nagi to mi odpadną.  Jak byliśmy na orliku to Karolina i Agnieszka musiały się zmywać . Potem poszliśmy na muszlę do lasu . Co się działo ?! Trudno to opisać ... Z czasem wszyscy się rozeszli , a ja poszłam z Wiktorią , Dawidem ,Krystianem i Wiktorem do LIDLA . Później do Wiktorii i do domu.Krótko mówiąc dzień był fajny tylko Dawid zgubił moją ukochaną bransoletkę .; C

                                                            *    *    *

Sobota minęła bardzo szybko , ponieważ przyjechała ciocia , wujek i kuzynka Zuzia ; ) Poszliśmy poszukać dla Zuzi specjalnych butów ortopedycznych , a znalazłyśmy je dopiero w ostatnim sklepie . Później poszliśmy na obiad . Po obiedzie poszłam z moją ciocią do fryzjera , ponieważ chciała sb zrobić ombre . Dotarłyśmy godzinę przed zamknięciem. ..... Siedziałam tak  dwie i pół godziny , a fryzjerka została po pracy półtorej godziny . Ale warto było ,ponieważ ombre było niesamowite! Wróciłyśmy do domu i cała rodzina poszła z Zuzią do wesołego miasteczka . Ciocia kupiła jej bilety na wszystko jednak ona się bała i za każdym razem jak podchodziliśmy do jakiejś atrakcji zaczynała płakać . Ja skorzystała z okazji .; ) Facet z którym gadałam  w piątek co chwilę uderzał we mnie na samochodzikach . Ale chociaż się pośmialiśmy .Potem przyłączyła się do mnie Wiktoria i poszliśmy na  coś takiego co się mocno kręciło < zapomniałam nazwę > myślała , że się porzygam . Wysępiłam od mamy 5 zł i poszłyśmy po soczki i chipsy. O 20:55 poszłyśmy do mnie na klatkę schodową i powiedziałam wtedy :
J:Kolejny level w moim życiu się zaczyna !
W:Jaki ?
J: No ten klatkowy !
W i J : Hahahahah
Potem zeszło na tematy diety i obydwie postanowiłyśmy , że zastosujemy dietę oraz , że będziemy codziennie biegać po 2 kółka na stadionie. ; ) Wyjątki będą wtedy jak będzie jakiś duży test na następny dzień , a ja się zaśmiałam , że codziennie . Później odprowadziłam Wiktorię i poszłam do domu oglądać 'Piratów z Karaibów'. Nie dokończyłam filmu bo zasnęłam .

                                 
                                                              *    *    *

Dzisiaj siędę od rana na komputerze i słucham muzyki , zaraz muszę zrobić obiad -,- Potem idę uczyć się na jutrzejszy konkurs , a umiem dopiero połowę tekstu . Mam dla was jeszcze parę nowinek . Macie tutaj stronki na których jestem.
Blog który prowadzę z dziewczynami z mojej klasy :
moda-bitches-moda.blogspot.com
TT:
https://twitter.com/Kludiszz
I pocztę :
kludi.misiek@o2.pl

Facebook'a jak na razie wam nie daję . ; )

Trochę sie rozpisałam ! . Żegnam .
 

piątek, 12 kwietnia 2013

#2

Hej!  Na początek chciałam sprostować , że nic , a nic nie mam do lam . Jednak wolę alpaki . Dobra przejdźmy do rzeczy. Dziś w sql nie mieliśmy lekcji <tak jak już wspominałam> . Ja z Paulinką miałyśmy grupę z Płonnego , która była spokojna i umiała się zachować , jednak inne grupy ...  kompletnie nie umiały się zachować . Np.  jeden chłopak  pociskał moją przyjaciółkę Tymbarkową <pozdrawiam> ,albo koleżanka mówiła o sali w której znajdowała się jeszcze inna grupa , a jedna z dziewczyn "Weź już przestań gadać , bo nam się tutaj nudzi , więc się zamknij". Człowiek się tu produkuje , a tu odpowiedź od takiego szczyla.-,- Albo jakiś chłopak w sali od podstaw projektowania <grafiki komputerowej> usunął  drogie , płatne programy takie jak Corel Draw x5 , czy Corel Photo Paint x5 , a do tego narzekał, że mu sie nudzi . Chciałam mu pomóc to powiedział , że mam sb iść .... To sobie poszłam! Wkurzają mnie takie pyskate szczeniaki ! A na deser przyjechała do szkoły policja bo dzieciaki z różnych szkół się pobili . -,- I nie ma u mnie w domu telewizji , aaaaa i podarłam sobie moją nową koszulkę .

Za godzinę przychodzi do mn Foczka zgrać sb zdjęcia na mój laptop ,bo jej komputer jest w naprawie.Może dodam swoje zdjęcie ?  Tylko uprzedzam , że za pęknięcia monitorów i ślepotę nie odpowiadam. ; ) Już się boję co się stanie jak pójdę na to spotkanie starej klasy z podstawówki . O.o Wieczorem postaram się jeszcze wpaść i zdać wam relację. :)



Alpaka ;)


Lama

Widzicie różnicę ?! Bo ja ogromną .  Żegnam was.
PS. Nie wstawię jednak tych zdjęć bo przed chwilą gadałam z Foczką i ciota usunęła zdjęcia . ; (

czwartek, 11 kwietnia 2013

#1

Siemaneczko ! Mam na imię Klaudia , ale wole jak ktoś mówi do mnie Kludi .Jestem Directionerką i nie wstydzę się tego! Mam 14 lat .  Mieszkam w dosyć małym i przytulnym miasteczku zapełnionym sklepami z duperelami . Uczę  się w Ogólnokształcącej Szkole Sztuk Pięknych w Golubiu-Dobrzyniu . Mój  blog będzie o mnie , o moich poglądach , przygodach i przeżyciach . Mam nadzieję , że będziecie tu często wpadać .
   


*   *   *


Jutro są dni otwarte , a ja będę oprowadzała wraz z Paulynką grupę szóstoklasistów z Płonnego . ; ) Później idą z dawną klasą z podstawówki na pizze i dom wesołego miasteczka . Już nie mogę się doczekać! Na 100 % będzie zaje*iście ! ; D Wpadajcie na mojego 2 bloga , którego jestem współlokatorką <tak jak mówi Natalka> wraz z Tymbarkową i Natt .
Jak na razie to tyle na dziś . Jutro nw czy wpadnę , a jak już to wieczorkiem. 






                                       Żegnam ;*