wtorek, 31 grudnia 2013

#62

Hej.Piszę ten post tak prędko ponieważ ostatnio mam problemy ze spaniem chodzę późno spać i szybko wstaję.I tak musiałam wstać szybciej bo wujek po mnie dzisiaj przyjeżdża rano a jeszcze trzeba się spakować,bo dowiedziałam się wczoraj wieczorem.Przepraszam,że wczoraj nie dodałam żadnego wpisu,ale nie miałam czasu musiałam ugadywać się z wujkiem,a potem załatwić parę spraw na mieście (groźnie brzmi).Poproszono mnie ostatnio,żebym nie pisała różnych skrótowców typu :mn,cb,wgl itd. ,ponieważ czytają to nie tylko osoby z Polski.Inni nie rozumieją po prostu treści lub muszą się domyślać o co chodzi, sprawdziłam statystyki i wyszło na to,że:
45 osób z Polski,
14 osób ze Stanów Zjednoczonych,
4 osoby z Serbii,
3 osoby z Niemczech,
2 osoby z Hongkongu,
i 2 osoby z Rosji oglądają mojego bloga.
Jest to statystyka z jednego tygodnia :3
Chciałabym wam wszystkim podziękować, a czytając ten post ,możecie czuć się wyróżnieni.(hłe hłe hłe)Dzisiaj Sylwester,więc chciałabym wam życzyć szczęśliwego Nowego Roku oraz pijanego Sylwestra.Przez ten rok udało mi się napisać 62 posty ,a to nawet nie jest cały rok ponieważ jestem z wami od kwietnia :D Na szybko zrobiłam dwa gify ze zdjęć od wakacji,ponieważ od wtedy mam nowy telefon którym robiłam zdjęcia wszystkiemu,o czym zaraz się przekonacie.
Wakacje: spędziłam je praktycznie w połowie w Lisewie z kuzynką <3
Reszta zdjęć jest z różnych wycieczek,zajęć i wypadów na nich praktycznie same zdjęcia z jesieni, a jak nawet z 'zimy' to i tak nie rozróżniam.

Wszystkie zdjęcia wykonane przeze mnie, niektóre aparatem ,niektóre telefonem i mikrofalówką xd. Jeszcze raz udanego Sylwestra kochani.:*


niedziela, 29 grudnia 2013

#61

Siemka. Ogólnie wpadłam tylko dlatego,że chciałam wszystkich poinformować,że moja najukochańsza Paulinka Cytrynka ma dzisiaj urodziny :3 Życzę Ci wszystkiego najlepszego,żebyś się dobrze uczyła,zdrówka,szczęścia,żebyś znosiła mnie na przerwach i słuchała jaki ci o KIMŚ truję dupę,żebyśmy częściej zrywały się z Religii pod różnymi pretekstami,żebyś spędziła w dobrym humorze Sylwester z Mielonką,żebyś pojechała na koncert One Direction lub Bieber'a bo wiem,że ich kochasz.I w ogóle wszystkiego co najlepsze kochana <3 :*
No a teraz reszta... Dostałam zaproszenie na imprezę na Sylwka do Wąpielska,ale moja mama nie chce się zgodzić bo mówi ,że się tam tylko biją,więc prawdopodobnie jadę do wujka, to skomplikowane, ale zależy czy moja mam się zgodzi, mam nadzieję ,że tak bo wolę spędzić je w gronie rodziny nie mam jakoś ochoty na odwalanie się w sukienki i szpilki , nie lubię takich rzeczy wole na luzie w rurkach i sweterku być u cioci z kuzynką.Znowu jestem chora i źle się czuje,mój humor nie jest również kolorowy.Jutro będę przez cały dzień się kurowała,żeby czuć się lepiej , jak to się mówi "za głupotę się płaci".Jutro też coś napiszę , ale nie tak normalnie tylko na temat czegoś.Trzeba będzie się zastanowić. Ja lecę bo mama mówi żebym kończyła ,a teraz muszę być grzeczna. Dobranoc.
“Samotność nie ma nic wspólnego z brakiem towarzystwa.“

piątek, 27 grudnia 2013

#60

Cześć.Jestem dzisiaj taka szczęśliwa i zarazem smutna. Przyjechała moja ukochana kuzynka. ;) Ale niestety już pojechała  ;( Było tyle tematów do gadania,że buzie się nie zamykały. Poszłyśmy na zamek na panoramę. Słuchałyśmy muzyki,robiłyśmy głupie zdjęcia.Mam jej jeszcze tyle do powiedzenia, ale na żywo , bo nie wiadomo czy ktoś za nią nie stoi i tych bzdur nie czyta.Będę się z nią widziała dopiero za 6 miesięcy , które będą dla mn udręką. Spędzę tym samy 2 piękne miesiące z tą ciotką która będzie mn potem dosyć, będziemy się wygłupiać,zarywać do ładnych kolesi,kłócić się o błahostki i będzie fajne ej. Wiem,że to teraz czytasz ,więc chciałabym Ci powiedzieć ,że nie jesteś dla mn tylko kuzynką jesteś dla mn jak siostra mogę Ci naprawdę dużo rzeczy powiedzieć.Masz piękne oczy,uśmiech,nogi,czyczki i w ogóle , 2 tyg które razem spędziłyśmy prawie nierozłącznie były najlepszym czasem w tym roku którego nigdy nie zapomnę.~KONIEC. Wracając do przybijającej rzeczywistości mam teraz ogromnego doła.Potrafiłam na widok aktywności pewnej osoby popłakać się , tak po prostu.Dół,nędza.Czuję się taka niepotrzebna.niechciana, po prostu beznadziejna.Chciałam być szczęśliwa , ale nie potrafię.I to mnie zabija.Ale damy radę.Musimy.Kiedyś będzie lepiej.Łapcie link do bloga kuzynki:  http://keepcalmno.blogspot.com/ uczy się dopiero więc na lajcie. :D

























                                                                PS:Nie zabijaj SZOGUNIE !
    Wiek, w którym przepraszasz za człowieczeństwo... Ja się pytam, do cholery, co w takim razie będzie dalej?!

środa, 25 grudnia 2013

#59

Siemka kochani! Przepraszam za tak długą przerwę,ale miałam problemy techniczne z dodaniem jakiegokolwiek posta.Z całego serduszka chciałabym wam życzyć zdrowia,szczęścia,dużo pieniążków,udanych i bezpiecznych świąt i żebyście się nie nie upili na Sylwestra tak żeby was 2 dni kac trzymał.:) ;*Przez ostatni czas nie mogłam dostać się na moje konto a jak już mogłam to nie działał mi w ogóle blogger.Dużo was ominęło i już niestety nie będę tego nadrabiać ale postaram się to wam wynagrodzić w przyszłych postach.Ogólnie to zmieniło się może moje zachowanie i podejście do życia. Wszyscy mówią mi ,że jak na swój wiek to jestem dojrzała i takie tam gadania , ale ja nie mam po prostu humoru żeby zachowywać się jak jakiś pojebany dzieciak który non stop coś odpieprza bo mu się nudzi.Jeśli ktoś pije,pali,ćpa i nie wiadomo co robi to chyba powinien zachowywać się tak jak przystało.Chciałabym wam opowiedzieć każdy temat z osobna ,ale potrwało by to wieczność zanim zdążyłabym napisać jakiekolwiek sensowne zdanie.W święta mój tryb życia wygląda tak,że chodzę spać o jakieś 2-3 w nocy wstaję 14-15 jem obiad,potem idę z Karoliną i Dawidem <przyjaciele> na dwór i jak przychodzę jest jakaś 22 komputer i  myć się, komputer i spać.Dzisiaj przyjechała z Belgii do mojej chrzestnej kuzynka którą bez problemu mogłabym nazwać przyjaciółką,ale nie wiem czy się z nią zobaczę bo moja ciocia mieszka daleko ode mnie a u niej nie ma już miejsca jak bym miała spać . :( Mam nadzieję,że coś się mi uda wymyślić bo mam jej tyle do powiedzenia.Święta nadal trwają ,ale prezenty były już rozdanie. Dostałam ciuchy, hajs,kosmetyki i słodycze.Przecież co może chcieć nastolatka?Może świętego spokoju,ciszy i jednej osoby z którą można porozmawiać a wszystkim i o niczym; nie muszę dostawać nie wiadomo jakich wyjebanych prezentów w kosmos dla mnie liczy się gest ,a nie to ,że ktoś coś da bo nie wypada.Sama fatyga w poszukaniu prezentu się liczy i chociaż wie się,że ktoś o tobie wtedy myślał.Chciałam jeszcze dużo rzeczy napisać, ale nie mam  czasu bo mama mówi,że mam już kończyć.Postaram się jutro jeszcze coś dodać ,ale nie obiecuję.Chwalcie się w komentarzach co dostaliście na święta.Jeszcze raz Wesołych.Dobranoc.:*

“Czy da się zastąpić kogoś, kogo kochasz kimś, kto kocha Ciebie?”







niedziela, 27 października 2013

#58

Hej.Nie było mnie tu dwa tygodnie.Bardzo was za to przepraszam, ale miałam strasznie dużo sprawdzianów w ostatnim czasie , a w weekend'y były różne spotkania ze znajomymi i tak jakoś wyszło.Wczoraj byłam z Foką przejść się na zamek i udało nam się zrobić dużo fajnych zdjęć, które zaraz wstawię.:3 Potem była domówka u Karoliny która zaprowadziła nas na działki.:D Na jakieś 20 minut muszę iść zrobić lekcje. Dzisiejszy dzień przeznaczony jest na odpoczynek bo ogólnie to nie za dobrze się czuję.Ten tydzień nie będzie jakoś strasznie męczący jeśli chodzi o naukę. Jedyne motto to "byle przetrwać do weekend'u". Macie tutaj zdjęcia , a ja idę  odrabiać lekcje.Cześć.:D








wtorek, 15 października 2013

#57

Hej.Dzisiejszy dzień tak się dłuży , że szok.Nie byłam dzisiaj w szkole, ponieważ miałam iść do lekarza, ale ostatecznie nie byłam  bo się spóźniłam.Czasem tak bywa.I jutro znowu nie idę bo muszę w końcu do niego dotrzeć.:D Praktycznie robię sobie długi weekend. Poniedziałek mieliśmy wolny,wtorek,środa lekarze w czwartek tylko idę bo głupawki samemu można dostać , a w piątek jedziemy do stolicy.W sobotę jadę może do Lisewa do mojej przyjaciółki  <mam nadzieję>. Nie widziałam się z nią już prawie dwa miesiące.Jak nie masz się komu wygadać to głupawki dostajesz.Jest taka piękna pogoda , a ja w domu siedzieć muszę.Zaraz idę ćwiczyć , potem obiad muszę zrobić i mama z pracy przychodzi. Postaram się jeszcze dzisiaj dodać post na temat jesieni czy coś takiego. Cześć.

sobota, 12 października 2013

#56

Hej.Jak sami widzicie było was tu ponad 2000! Jestem szczęśliwa z tego powodu.:3 Polecajcie do czytania znajomym kolegom i koleżankom. Innymi słowy chamska reklama.:3 Pisanie bloga daje mi dużo radość.Lista 3 najlepszych wpisów to:
1."Nie mogę uwierzyć" 7 komentarzy 125 wyświetleń
2."Directioners" 2 komentarze 106 wyświetleń
3."Believe" 4 komentarze 96 wyświetleń
Idzie nam dość dobrze tylko możecie częściej komentować jak chcecie.:D
Przez tydzień miałam szlaban praktycznie na wszystko (telefon,mp4,laptop,spotkania ze znajomymi).Ale teraz udało mi się wynegocjować telefon i laptopa.:3 W ciągu tygodnia nic ciekawego się nie działo. Parę sprawdzianów,kartkówek i nic więcej.Pan od rysunku w piątek cały czas sobie z nas żartował.Mieliśmy oceniane prace i do każdego praktycznie mówił tylko 1+, 2- i tylko raz powiedział 3- ta ocena (nie chcąc się chwalić) była skierowana do mnie.:3 Wszyscy podchodzimy do Pana i takie zdziwienie i pytania "Co?"  , "Dlaczego?" , a oczywiście mądra ja podchodzę do Pana i wyjeżdżam z tekstem "Pan sobie chyba jaja robi?" i powiedział , że mamy sobie do tych ocen 2 dodać i nam wyjdzie.Tym sposobem dostałam 5-.W piątek jadę z klasą do Warszawy. :3 W naszej ukochanej stolicy była tylko raz , przejazdem na dodatek w nocy :( Praktycznie dopiero teraz będę miała okazję zobaczyć Warszawę.Dobra ja kończę bo muszę iść na kolacje.Pa

niedziela, 6 października 2013

#55

Hej tu Wiktoria - Focza :)
dodaje notkę Klaudii - przepraszam jeśli oglądalność spadnie .
Pozmieniałam jej trochę wygląd mam nadzieje , że się jej spodoba :)
Nie wiem co tu pisać
Możecie zadawać mi pytania tu: 
Oglądać moje zdjęcia tu :
a to ja :

no to mam nadzieje, że dzięki nowemu wyglądowi będziecie częściej odwiedzać tego bloga ja już się zwijam i nie przynudzam CYA .

#54

Hej.Przepraszam bardzo,bardzo mocno za moją nieobecność , ale nie miałam kompletnie czasu , a jak już go miałam to cały przespałam.Nie zdążyłam się jeszcze przyzwyczaić do nowego trybu życia.Jest mnóstwo nauki i miało czasu.Wrzesień nie minął najlepiej , ale mam nadzieję , że październik minie wspaniale. Jak na razie dobrze się zapowiada.Dużo zmieniło się przez ten jeden miesiąc nieobecności , a teraz jeszcze bardziej się zmieni. Mam wam tyle spraw do opowiedzenia, a nie wiem jak zacząć.Może najpierw zmiany jakie nastąpiły? Ze zmian wizualnych jak na razie jest taka , że pofarbowałam sobie końcówki na niebiesko , ale teraz jest zielony. :( Farbuję znowu za tydzień :D





Kolejna zmiana to przekłucia więzadła górnego. Próbowałam sobie sama przekłuć , ale nie mogłam. Znajoma koleżanki przekłuwa bez zgody rodziców :3 Jutro do niej napiszę i zapytam się jak ma wolny termin.Mama się na to nie zgodziła , ale to moje ciało i będę robiła z nim to co chcę.





Gust muzyczny też się bardzo zmienił. Nadal słucham popu,hip-hopu,rapu jednak to co mnie najbardziej uszczęśliwia to muzyka którą mało kto słucha z mojego otoczenia lub zna poszczególne piosenki.
1.Lana Del Rey

2.Asaf Avidan

3.The Lumineers


Jak na razie nic więcej się nie zmienia , a jak będzie się zmieniać to na 100 % wam to napiszę. :3
Teraz mam coś dla was! Już niedługo nadejdzie zima , a potem wiosna i wymarzone już lato.Każda z nas chce wyglądać ładnie.Od dzisiaj zaczynam własny tryb żywienia i ćwiczeń. Mam dla was sporządzony plan ćwiczeń na 2 miesiące :3 Sama będę się go stosowała.Zobaczymy na wiosnę jakie będą rezultaty.


Pierwszy plan mam zamiar stosować przez 4 miesiące.Potem zaczynam etap drugi.Mam nadzieję , że wytrwam.Jak robiłam ten plan na początku września i stosowałam go przez 2 tygodnie to wszyscy mówili , że schudłam.:3 Później przyszły sprawdziany i nie było czasu. Plan nr1 jest specjalnie zrobiony , żeby nie zajmowało to dużo czasu.Plan nr2 jest cięższy , ale jak znajdzie się 10 minut więcej to da się radę. Plan żywieniowy trzeba ustalić samemu bo każdy ma inne gusta. Podstawą jest to żeby było 5 posiłków dziennie.A jeść je można od rana do 18:00.Ja rano o 7:00 jem kromkę chleba , potem do szkoły biorę dwie kanapki na 9 godzin jak przychodzę ze szkoły  jem obiad o 16:20 potem biorę się do lekcji to zjem sobie jakiś owoc czy coś i jak się wyrobię to jem kolacje jednak jak zasiedzę się w książkach to po prostu piję dużo wody. Dziennie wypiję jedną butelkę 2 litrowej wody niegazowanej.|
Co do spraw do przekazania to na tyle. Dzisiaj Foka <Wiktoria> zmieni mi wygląd bloga. Bardzo dobrze jej to wychodzi. :3 Teraz sprawy teraźniejsze.Oglądał z was ktoś może horror [Rec] ? Leciał na Viva.Zaczęłam tylko oglądać i scena w której babka zaczęła gryźć w szyję tego gościa była obrzydliwa i śmieszna. Potem nie obejrzałam dalej bo mam chciała oglądać Epokę Lodowcową 3.Jak mam poszła do innego pokoju skakałam po kanałach i znalazłam film "Pożyczony narzeczony" i w połowie znowu przylazła i zaczęła coś innego oglądać.Jak na razie to na tyle.Do zobaczenia nie długo!