#42

Hej! Przepraszam , że już dawno nie pisałam , ale nie miałam w ogóle czasu. ; / Nie mamy już testów czy coś takiego , wręcz przeciwnie. Cały czas oglądamy filmy<horrory> na lekcjach , ponieważ zawsze jest tylko połowa klasy na lekcjach. Przez wszystkie dni jakieś osoby pomagały nauczycielom w wypełnianiu dyplomów i różnych takich świstków.Pomagałam panu od Historii Sztuki , pani od Angielskiego i mojej wychowawczyni<Pani od Biologii>. Te dyplomy będą mi się po nocach śniły.-,- Już jeszcze tylko wytrzymać tylko te dwie godziny. Nie wiem co będzie się działo u nas w sql , ale  wiem , że będzie u nas jakaś Pani Dziekan.Nie wiem o co chodzi , ale będą nagrody^^. Dzisiaj byłam odebrać stypendium na koniec roku za średnią i dostałam 200 zł . Nie spodziewałam się takiej sumy , ale jest bardzo,bardzo dobrze.;) Ogólnie dzisiaj same miłe niespodzianki. Oprócz jednej... ;( Po szkole idziemy do domów. Później idę po telefon , a później na nockę do Jagody. ^^ Będzie melanż.;) Musze iść bo matka się produkuje , żebym zeszła już z laptopa. Jutro dokończę. Pa ;**

#41

Hej.Miałam dodać post o tym jak było na wycieczce , ale zdjęć nie mam swoich bo aparat mi się popsuł ;( Ale na szczęście Paulinka robiła zdjęcia to coś wstawię , ale to później bo jej samozapłon trochę trwa. <wiem , że to czytasz Paulinka>. Dzisiaj byłam cały dzień nad pobliskim jeziorem. Opalałam się 3 godziny i nic to nie dało. Nie spiekłam się , ani nie opaliłam , mam taki sam kolor skóry jak przed opalaniem.<dziwne>. Oczywiście nie odbyło się bez kąpieli.^^ Jak wróciliśmy zjadłam kolacje i poszłam na dwór.Właśnie przed chwilą wróciłam.Już od piątku męczy mnie pewna sprawa.Nie będę mówiła tego wprost no ale jeśli ktoś uważa się za pewną osobę która coś preferuje , to nie robi jakich głupich zakładów , że nią nie jest i wypiera się swojego gustu, stylu. Bez obrazy , ale wku*wiają mnie takie osoby , które nie potrafią określić siebie, a na dodatek naśladują innych.Kiedyś ufałam tej osobie , teraz bez żadnych skrupułów mogę powiedzieć , że jest zdrajcą. Rozumiem jeśli zmienia swój styl i nie odzywa się na temat poprzedniego "wcielenia" , ale jak na dodatek się z niego bezczelnie śmieje lub robi na złość innym osobą to jest to po prostu chamskie. Bo załóżmy , że jeśli nie lubimy danej piosenki to w autobusie nasza "przyjaciółka" nie musi puszczać danego utworu tuż przed nosem , a na dodatek jeszcze fałszować. Nie ma to jak popsuć komuś resztę dnia. Nie jestem na tą osobę zła tylko jest mi po prostu przykro , że nie mogę nazwać tej osoby przyjacielem.

 

#40

Hej. Dzisiaj była trochę zajęta , a szczerze mówiąc wstałam o 14:00 , a potem poszłam się wykąpać i zrobiła się 15:00 , a wtedy przyszła moja mama.Jakieś 20 min później przyszła Paulynka i Tymbarkowa dać mi zgodę na piątkową wycieczkę na UMK do Torunia<my szaleni>. Nie byłam w szkole , ale byłam na zakupach po tramposze. ^^ Przy okazji kupiłam sb bluzkę, ale mama mi zabrała -,-. Podczas zakupów spotkałam moją koleżankę z klasy , ale mam nadzieję , że mnie nie wyda. ;) Zaraz idę zrobić parę prac na Rysunek. Praktycznie powinnam się uczyć na sprawdzian z Polaka. Ale Pauynka na szczęście mnie nie wyda , że jestem już w szkole. Jedynie , że mnie facetka zobaczy na korytarzu. Dzisiaj miałam dzień sprzątania , a jutro będzie dzień ninja'y. Mam dla was niespodziankę i pochwalę się jutro co udało mi się "stworzyć" ze starych ubrań . Żegnam ;** 

#39

Hej x2. Będę tak wam truła tyłki jeszcze przez jeden dzień. Tak naprawdę powinnam iść jtr do sql , ale nie idę bo bym musiała zaliczać z historii i z polskiego. Ostatnio zapomniałam wam powiedzieć co się wydarzyło na lekcji historii. A więc zacznijmy od początku.W tamten poniedziałek miałam występ i byłam zwolniona jak reszta osób koła teatralnego ze wszystkich lekcji.Podczas gdy my odgrywałyśmy piękną parodię "Kopciuszka" nasza klasa pisała ostatnią pracę klasową z całego działu z historii.Z Panem od historii umówiłyśmy się , że piszemy w następnym tygodniu czyli w poniedziałek 17.06.2013r. Kiedy przyszła środa , wszyscy 'rozradowani' czekali na lekcje historii , ale przed wejściem do klasy Pan poinformował nas , że te osoby które nie pisały sprawdzianu w poniedziałek piszą do teraz , czyli 12 czerwca. Nikt nie wiedział co ma  robić. Zaczęłyśmy się bronić tym , że umawiałyśmy się w innym terminie , ale on powiedział , że my go okłamujemy. Tak się zdenerwowałam , że się popłakałam. Jak bym tego nie zrobiła to z pewnością bym tak zaczęła wyzywać ,że by mi sprawowanie obniżył.Zaczęłyśmy go błagać żeby przełożył na następny dzień , ale to nie pomogło.Rozdał te sprawdziany i kazał na pisać. Zaczęłam strzelać wszystkie odpowiedzi. Kiedy skończyłam spakowałam się i z rozmachem trzasnęłam drzwiami nie mówiąc "Do widzenia", ponieważ w tamtym momencie widzieć się z nim już nigdy nie chciałam i nadal nie chce. Potem koleżanka z klasy spytała się co się stało , że płakałam. A ja się znowu rozryczałam i powiedziałam , że :

-jeśli dostanę 1 ze sprawdzianu nie będę miała obniżoną średnią 

-jeśli będę miała obniżoną średnią nie dostanę stypendium 

-jeśli nie dostanę stypendium nie będzie kasy 

-jeśli nie będzie kasy to nie pojadę do Hiszpanii do cioci .

Potem ogarnęłam się i chciałam zapomnieć...

Wczoraj mieliśmy historię , ale mnie na niej nie było , ponieważ się zwolniłam .

Jutro też mam historię , ale mnie na niej nie będzie ponieważ nie chcę go widzieć i nadal się 'źle czuję'. 

Mam grypę żołądkową . ; / Dzisiaj około 15 jak zaczął mnie brzuch boleć to ,aż zaczęłam się z ból zwijać po podłodze. Pisałam dzisiaj z Pauliną < mój informator> i dowiedziałam się , że dostałam z tego sprawdzianu 2 , a mam średnią 3.69, więc:

1.Na całe szczęście wychodzi mi 4 na koniec.

2.Jest 69 i Hazza czuwa , więc mi nie podskoczy . xd 

Jutro moja cała klasa piszę znowu ten sprawdzian.Życzę im powodzenia.  

Oto ja .Nie ma to jak słit dzióbek xd :

To jest bardziej normalne:

Idę spać . Pa ;**

#38

Hej. Wczoraj i dzisiaj nie było mnie w szkole , ponieważ jestem przeziębiona i mam grypę żołądkową.;/ Jak zwykle kiedy jest ładna pogoda ja muszę być chora. Grrrr... Nie mam  na nic siły i cały czas chce mi się spać. Macie tutaj parę zdjęć z piątku. ;) W piątek idziemy na sesje zdjęciową , więc na pewno będą ładne zdjęcia. ^^ Jak na razie to tyle . Teraz oglądam "Dlaczego Ja" i piję herbatkę.

Mur ceglany 

Wiktoria 

Foka

Kiatek

Łąka

Kwitki

Kwiaty które zerwałyśmy ;)

#37

Hej. Jakąś godzinę temu przyszłam od Foki na noc i już do laptopa. Uświadomiłam sb , że jestem uzależniona od internetu.Strony które codziennie odwiedzam to :

• Facebook 
• Twitter 
• Demotywatory
• WP
• Komixxy
• Blogger 
• Youtube
• itd.

Ale nie jest ze mn aż tak źle . Np. wczoraj byłam cały dzień na dworze. Przyszłam do domu tylko po ciuchy gdzieś o 22:30. A później poszłyśmy do Wiktorii. Postanowiłyśmy , że będziemy hipsterami i jedziemy do Gdańska. Pomijają fakt ,że nie mamy tam rodziny, nie będziemy miały gdzie spać , ale i tak jedziemy.Po niej to wszystkiego można się spodziewać.Ale jesteśmy do tego zdolne. Już nawet wymówki mamy dla naszych rodziców.Ale jak na razie to są tylko plany...
*   *   *

Tytuł posta brzmi The Vamps. Jaram się tym zespołem od jakiś 2 tygodni . A to wszystko wina Paulynk. Dzięki której jestem Directioner.;3 Bez przerwy słucham ich piosenek. Ich niektóre cover'y są lepsze od oryginałów. Nie każdy lubi taki typ muzyki ,ale mi on odpowiada.^^
Moim ulubieńcem z tego zespołu jest Bradley Will Simpson . Jest on taki słodki mysio pysio i ma fajne włosy oraz MEGA wokal .*____*

Oto cały zespół.

Idę zjeść truskawki . Pa ;**

#36

Hej. Dziś dzień dosyć udany. Po szkole poszłam na lody z Weroniką, Tymbarkową i Paulynką.

Jak przyszłam to po raz pierwszy od tygodnia zjadłam coś smażonego , a mianowicie jajko.Potem rozmyślałam co mogę zrobić na podstawy projektowania żeby mieć sześć na koniec. Może wy macie jakieś pomysły? Praca ma być na temat przemocy w szkole.Dokładny tytuł brzmi "kręcę filmy nie zadymy".Mam już kilka pomysłów.Przez resztę dnia sprzątałam w moim pokoju . Trochę to potrwało ... Macie tu kilka zdjęć chociaż wstyd się przyznać jaki miałam tam syf.

Połowa ciuchów z mojej szafy, którą nie można było domykać:

Po ułożeniu ciuchów.

Mój plakat RiRi w szafie :

*____________________*

Pomijając fakt , że jeszcze została mi półka z książkami , szafa z swetrami i bluzami i jeszcze jedna szafka z ciuchami to już prawie skończyłam .;) 

Jutro jadę nad Okonin , czyli na pobliskie jezioro się kąpać i jeśli uda mi się do jutra naładować aparat to wstawię jakieś zdjęcia ;) Jak na razie macie mój strój kąpielowy , który udało mi się kupić cudem.;)

Za nic nie mogłam dopasować góry do dołu. Jak góra była dobra to dół za duży i odwrotnie.Jak byłam w dość dużym sklepie przymierzając ten strój zaczęłam wołać mamę , ponieważ znowu zdarzyła się taka sytuacja , że dół był za duży.Obok w przymierzalni była dziewczyna która miała odwrotny problem do mojego. Jej mama czekała przed moją przymierzalnią , a moje przy jej . Obydwie zaczęłyśmy się żalić , ale po chwili okazało się , że osoby do których mówiłyśmy to nie nasze mamy. Zaczęły one ze sobą gadać i wpadły na pomysł , żeby wymienić się dołami. Była to bardzo dobra decyzja , ponieważ wszystko na nas idealnie pasowało. Każda z nas kupiła kostium tylko w jednym rozmiarze , a po wyjściu ze sklepu zamieniłyśmy się.

Macie na koniec piosenkę kolejnego zespółu który wielbię , czyli ...
The Vamps ! <3

Idę spać . Jednokierunkowych . ;*

#35

Hej. U mnie zamieszanie głowy , ponieważ wszytko trzeba poprawiać , żeby mieć jak najlepsze oceny. Dzisiaj zaliczyłam Gegre i Biologie.;) Jeszcze tylko Polski i wolne. W następnym tygodniu w piątek jedziemy na wycieczkę. ;3 Oglądam teraz teleexpress i była mowa o Justin'ie Bieber'ze i One Direction i nie wiem czy mam się cieszyć czy być zła , bardzo dziwne uczucie. Teraz mam aktualnie chwilę wolnego . Teraz tylko przeboleć piątek i wolne , ponieważ nie idę przez 4 dni do szkoły bo mi się nie chce , a moja mama się zgodziła. Nie mam na nic siły. Idę spać . Żegnam ; **

 

#34

Hej. Miałam napisać jak było po nocce i myślałam , że dodałam ten post , ale okazało się , że jednak nie. Wielka szkoda, no ale cóż. Mogę wam powiedzieć , że było bardzo , bardzo fajnie. Jutro dodam zdjęcia przedstawienia.;) Dzisiaj odbyły się zawody z koszykówki dziewcząt. Dostaliśmy własne stroje , picia i drożdżówki z dżemorem. ^^ Na początek graliśmy z drugą częścią mojego miasta , czyli z Golubiem. Dziewczyny te były słabe. Na początku było jakieś  35:00 , ale potem dostały skrzydeł na jakieś 10 min i zrobiło się 56:08.Potem graliśmy z Dobrzyniem. Dziewczyny były bardzo energiczne i dobrze grały , ale i tak wygraliśmy^^ Jednak teraz było jakieś 47:16. Kontuzji nie wiadomo jakich nie było. Oczywiście ja musiałam pod sam koniec wybić sb dwa palce.; / Nasz skład był nie do pobicia:

~Jankoś 

~Madzia 

~Jadzia 

~Ola

~Paulynka

~Jessica

~Więczek   i  Ja 

 

Ja lecę bo idę po stój kąpielowy . Żegnam ;**

#33

Hej . Nie było mnie przez jakiś tydzień z tego powodu , że muszę się uczyć i poprawiać sprawdziany. -,- Nie mam już na to siły , ale jakoś idzie.;) Moje oceny na dziś wyglądają tak :

Zachowanie: Bardzo Dobre 

Religia:6

Polski:4 lub 5

Angielski:5

Matematyka:4

Fizyka:5

Chemia:5

Geografia:4

Historia:4

Informatyka:5

Biologia:4 lub 5

Muzyka:6

W-f-5

Historia sztuki:5

Rysunek:5+

Rzeźba:5

Podstawy Projektowania:5

Ogólna średnia : 4,81 czyli z paskiem ^^

Nie będzie mnie jutro w ogóle bo idę na noc do szkoły z moim kołem teatralnym ze szkoły. Jak uda mi się to wstawię później zdjęcia z nocki.Kolejnym powodem dla którego nie będzie mnie jutro i po jurze to , to że mam remont w domu i jest wielkie zamieszanie! Ale jakoś na idzie. Na noc biorę :
-śpiwór 

-karimatę od Jagody 

-dresy do spania 

-stroje na występ

-aparat 

-moja pusie podusie 

-kisiel

-jedzenie 

* Kisielu nie zaliczam do jedzenia 

Dzisiaj zrobiłam taki pyszny deser z lodów i truskawek ! Omomoomom 

#32

Hej. Nie mogłam wczoraj do was wpaść , ponieważ byłam u przyjaciółki na noc. Wczorajszy dzień był cały spędzony na dworze. Prawie w ogóle nie byłam w domu ! Nocka u Wiktorii nie wypaliła po naszej myśli , ponieważ jej mama miała iść gdzieś wieczorem dlatego ja miałam iść na noc żeby się nie bała. P. Ewa zmieniła jednak zdanie , a szkoda bo były takie piękne plany. ;) Ale i tak nocowałam u niej i nie dałam jej spać. Lubię ją dręczyć. ^^ Dzisiaj wstałyśmy o godzinie 7:15 , ale poszłyśmy spać i wstałyśmy o 9:00. Potem szybko się ubrałyśmy ogarnęłyśmy pokój i czekaliśmy aż przyjedzie Wiktorii dziadek. Potem nadeszła nasza praca , czyli zbieranie kamieni. Może wydać wam się to śmieszne , bo sama się z tego śmieję, ale to naprawdę ciężka praca. Pole nie było za duże , ale trochę kamieni było. Moje jedno podstawowe to "Skąd się biorą te przeklęte kamienie? ". W tamtym roku też zbierałyśmy i teraz też więc pytam się "Skąd ?".

Byłyśmy tylko godzinę , ale Wiktoria i jej młodszy brat zdążyli niejednokrotnie skoczyć sobie do gardeł.Ja się w ogóle nie wtrącałam tylko słuchałam muzyki i posłusznie zbierałam te kamienie. Pod sam koniec trochę się wkurzyłam bo mam całe poranione nogi od tego zielska.Przez tą wyprawę uświadomiłam sobie kilka następujących rzeczy:

~Mam uczulenie na słońce. -,-

~Jeśli po plecach chodzi Ci pają nie rzucaj się jak byś miała padaczkę.

~Jak nie czujesz dużego palca od lewej stopy to i tak go nie poczujesz po pięciu godzinach.

~Uzbierałam sb na moje spodnie. Ohohohohoho

~Ciężko zarobione pieniądze dają Ci satysfakcje z tego ,że są ciężko zarobione. :) <filozofia Klaudii>

~Jeśli mówisz "Gdzie jesteś? Pokarz się bo i tak Cię zabije." brzmi lepiej gdy nie dodasz , że mówisz to do muchy. 

~Na balkonie w bloku jest słaby zasięg, ale jest chłodno. ;/ 

~Jeśli zbierasz na koncert kup sobie spodenki , a co tam . ^^

Czas na WASZĄ mobilizację. Pokażcie mi , że tu jesteście ! ;)
Żegnam ! ;**