Na początku myślałam , że nic mu się nie stało , ponieważ spadł mi z czwartego piętra z klatki schodowej. Ale jednak to było gorsze, ekran pękł na tysiące kawałeczków. Nie chciałam tego zrobić miał się odbić od łóżka wprost na fotel na którym siedziała Wiktoria. To pewnie wina tego , że nie jestem zbyt dobra z Fizyki . Potem popłakałam się , ale nie z tego powodu , że telefon mi się potłukł tylko Wiktoria dała mi taką piękną myśl która tylko mnie pogrążyła , To było coś takiego .
1.Będę miała cegurollę. Zarobię pieniądze na truskawkach. Kupię sobie nowy telefon. Nie pojadę na koncert One Direction < me marzenie >.
lub
2.Będę miała cegurollę. Zarobię pieniądze na truskawkach.Pojadę na koncert One Direction .Nie będę mogła nagrywać telefonem filmików , ani nie będę mogła robić zdjęć <pomijając fakt , że mam aparat>.Do osiemnastki będę miała cegurollę.
1.Będę miała cegurollę. Zarobię pieniądze na truskawkach. Kupię sobie nowy telefon. Nie pojadę na koncert One Direction < me marzenie >.
lub
2.Będę miała cegurollę. Zarobię pieniądze na truskawkach.Pojadę na koncert One Direction .Nie będę mogła nagrywać telefonem filmików , ani nie będę mogła robić zdjęć <pomijając fakt , że mam aparat>.Do osiemnastki będę miała cegurollę.
Mój telefon po wypadku:
Mój "nowy" telefon <niedługo>:
Nie mam innego wyjścia. Muszę mieć ten telefon , bo innego mama mi nie kupi. OMG jak ja będę żyć !? Nawet Harrego na tapecie nie będę mogła mieć! Jedyny + jest taki , że w węża sobie pogram. Jak na dziś to tyle. Przepraszam jeśli dzisiaj kogoś zanudziłam.Macie tu na przeprosiny zdjęcie kwiatka zrobione dzisiaj. Żegnam was .
PS.Jutro dodam post o tym jak niemieckie fanki zachowywały się na koncercie 1D. Przepraszam jeśli ktoś nie lubi One Direction i go to zanudza , ale opisuję swoje życie , a oni są częścią jego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze. Zawsze postaram się odwdzięczyć.:3