wtorek, 18 czerwca 2013

#39


Hej x2. Będę tak wam truła tyłki jeszcze przez jeden dzień. Tak naprawdę powinnam iść jtr do sql , ale nie idę bo bym musiała zaliczać z historii i z polskiego. Ostatnio zapomniałam wam powiedzieć co się wydarzyło na lekcji historii. A więc zacznijmy od początku.W tamten poniedziałek miałam występ i byłam zwolniona jak reszta osób koła teatralnego ze wszystkich lekcji.Podczas gdy my odgrywałyśmy piękną parodię "Kopciuszka" nasza klasa pisała ostatnią pracę klasową z całego działu z historii.Z Panem od historii umówiłyśmy się , że piszemy w następnym tygodniu czyli w poniedziałek 17.06.2013r. Kiedy przyszła środa , wszyscy 'rozradowani' czekali na lekcje historii , ale przed wejściem do klasy Pan poinformował nas , że te osoby które nie pisały sprawdzianu w poniedziałek piszą do teraz , czyli 12 czerwca. Nikt nie wiedział co ma  robić. Zaczęłyśmy się bronić tym , że umawiałyśmy się w innym terminie , ale on powiedział , że my go okłamujemy. Tak się zdenerwowałam , że się popłakałam. Jak bym tego nie zrobiła to z pewnością bym tak zaczęła wyzywać ,że by mi sprawowanie obniżył.Zaczęłyśmy go błagać żeby przełożył na następny dzień , ale to nie pomogło.Rozdał te sprawdziany i kazał na pisać. Zaczęłam strzelać wszystkie odpowiedzi. Kiedy skończyłam spakowałam się i z rozmachem trzasnęłam drzwiami nie mówiąc "Do widzenia", ponieważ w tamtym momencie widzieć się z nim już nigdy nie chciałam i nadal nie chce. Potem koleżanka z klasy spytała się co się stało , że płakałam. A ja się znowu rozryczałam i powiedziałam , że :
-jeśli dostanę 1 ze sprawdzianu nie będę miała obniżoną średnią 
-jeśli będę miała obniżoną średnią nie dostanę stypendium 
-jeśli nie dostanę stypendium nie będzie kasy 
-jeśli nie będzie kasy to nie pojadę do Hiszpanii do cioci .
Potem ogarnęłam się i chciałam zapomnieć...


Wczoraj mieliśmy historię , ale mnie na niej nie było , ponieważ się zwolniłam .
Jutro też mam historię , ale mnie na niej nie będzie ponieważ nie chcę go widzieć i nadal się 'źle czuję'. 
Mam grypę żołądkową . ; / Dzisiaj około 15 jak zaczął mnie brzuch boleć to ,aż zaczęłam się z ból zwijać po podłodze. Pisałam dzisiaj z Pauliną < mój informator> i dowiedziałam się , że dostałam z tego sprawdzianu 2 , a mam średnią 3.69, więc:


1.Na całe szczęście wychodzi mi 4 na koniec.
2.Jest 69 i Hazza czuwa , więc mi nie podskoczy . xd 
Jutro moja cała klasa piszę znowu ten sprawdzian.Życzę im powodzenia.  
Oto ja .Nie ma to jak słit dzióbek xd :
To jest bardziej normalne:
Idę spać . Pa ;**




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze. Zawsze postaram się odwdzięczyć.:3